Hej kochane :)
Wybaczcie że długo mnie nie było.
Ostatni tydzień był dla mnie trudny, przyjaciele mnie ignorowali a rodzina tylko się ze mną kłóciła.
Moja mama zaczęła bardziej pilnować mojego jedzenia a co za tym idzie- wieczne pakowanie, na szczęście nic nie przytyłam, ale nic nie schudłam :(
Jak wszyscy wiemy, szkoła już za kilka dni (niestety), a co za tym idzie-chce żeby moja wakacyjna przemiana była jeszcze bardziej widoczna i dlatego postanowiłam przejść na baletnicę.
Jestem w pełni świadoma że motylki nie lubią tej diety, ale na niej najszybciej chudnę i jakimś cudem nie mam efektu jojo..
Mam nadzieję że jeszcze ktoś tu zagląda i świetnie się czujecie :)
Trzymajcie się szczupło
Miło, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńNic mi o tym nie wiadomo, żeby ktokolwiek tej diety nie lubił, wprost przeciwnie - ostatnio sporo dziewczyn na nią przeszło :)
Mam nadzieję, że do września osiągniesz swój cel, powodzenia na diecie :)