poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Porażka

Jestem tak załamana i zdołowana, czuję że gorzej już być nie może :(
Dziś miałam największy napad od początku odchudzania się, a co za tym idzie
wpakowałam w siebie masę świństw.
Miałam ogromne wyrzuty, więc postanowiłam wszystko zwrócić i nie byłoby w tym nic strasznego kiedy w połowie nakryła mnie moja mama.
Powiedziałam jej że po jedzeniu źle się poczułam, ale wątpię żeby uwierzyła :(
Mam nadzieję że zostawi tą sprawę w spokoju..
Trzymajcie się szczupło

KittyXx

1 komentarz:

  1. Powodzenia ;)
    Jak chcesz możesz zajrzeć do mnie :*
    Trzymaj się chudo <3

    OdpowiedzUsuń