Wczoraj zrobiłam sobie głodówkę i powiem wam że bez problemu ją przeszłam :D
Dziś zjadłam pół beztłuszczowego twarożka i trochę zamrożonych i zblendowanych owoców.
Planuję już nic nie jeść, ale jeśli będę strasznie głodna pewnie zrobię sobie jeszcze troszkę owoców.
Chciałam wam też powiedzieć że po wczorajszej głodówce 90dag mniej, jeszcze 50 i zdobędę pierwszy cel! Bardzo się cieszę i mam nadzieję że szybko mi ubędzie :)
Trzymajcie się szczupło
KittyXx
Gratuluje silnej woli bo ja dziś zawaliłam po całej linii.
OdpowiedzUsuńObyś szybko osiągnęła swój cel.
Trzymam za Ciebie kciuki ;)
Jestem z Ciebie bardzo dumna, świetnie dajesz sobie radę! ♥Sobotni bilans jest idealny nawet jeśli zjadłaś jeszcze trochę tych owoców.
OdpowiedzUsuńAni się nie obejrzysz a pierwszy cel już będzie osiągnięty ;)
Trzymam mocno kciuki! xx
Wow.
OdpowiedzUsuńPamiętam, gdy byłam jak Ty... :)
Mimo, że także kochałam, i KOCHAM jedzenie (choć próbuję i próbowałam sobie nie raz wmówić, że go nienawidzę) to po prostu się go bałam.
Tęsknię za tym trochę. :)
Znów chciałabym znów bać się pizzy, orzechów czy coli zero. Nawet jablka, pamiętam jak go wyrzuciłam po odgryzieniu kęsa.
Ale okej.
Śliiiiczny bilans.
Wierzę, że sobie poradzisz. Nie zatrzymuj się. Nie oddalaj się od celu, tylko walcz o jego osiągnięcie.
Okay? :D
Bezimienna.